Ślepy śledź to przewrotny przepis który trafił do mnie od babci Marianny Sawickiej.
1 średniej wielkości cebula
sok z połówki cytryny
świeżo utarty w moździerzu pieprz
2 duże łyżki kwaśnej śmietany
szklanka wody
sól
pieczone ziemniaki
Cebulę kroimy w cienkie piórka, solimy, dodajemy sok z połówki cytryny i świeżo utarty w moździerzu pieprz. Odstawiamy na 20 minut, żeby się zmacerowało. Dodajemy 2 duże łyżki kwaśnej śmietany i mieszając wlewamy ostudzoną, przegotowaną wodę. Smak powinien być słono-słodko-kwaśny. Podajemy z pieczonymi ziemniakami (np. w folii aluminiowej w piekarniku) lub gotowanymi w mundurkach. Smakuje jak śledź- stąd nazwa ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz