Na figi z makiem przyjdzie czas podczas świąt a teraz coś rozgrzewającego.
dwie garście suszonych fig
1 świeża czuszka
garść orzechów włoskich
masło
trochę startej świeżej skórki pomarańczowej lub cytrynowej
Figi moczymy w gorącej wodzie a następnie kroimy bardziej lub mniej drobno, jak komu figlarność dyktuje. Pokrojone figi podsmażamy na maśle z orzechami i jedną , niech was nie zmyli ich niewinny mały rozmiar- to czysty figiel i psikus, dosłownie jedną świeżą posiekaną czuszką. Podajemy na grzankach posypane świeżo startą, wcześniej starannie wyszorowaną i sparzoną, cytrusową skórką.
Fiku miku, figlarne śniadanie gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz