poniedziałek, 16 maja 2011

Ontologiczny dowód na istnienie Boga

Pewien mój przyjaciel uważa, że niewątpliwym dowodem na istnienie Boga są truskawki ze śmietaną.
Zgadzam się a do listy argumentów dorzucam moją dzisiejszą botwinkę :)




1 pęczek botwinki
3 ząbki czosnku
1 pęczek koperku
1 ogórek 
0,5 l kefiru
sól i takie tam jak kto lubi


Pokrojoną botwinkę zalewamy wodą ( pół szklanki) i dusimy 10 min na małym ogniu.
Kiedy ostygnie dodajemy resztę posiekanych składników i zalewamy kefirem. Początkowo botwinka może mieć nieciekawy kolor.
Nic to. Osiągnięcie doskonałości wymaga czasu. Wstawmy burą botwinkę
do lodówki, poczekajmy powiedzmy 2 godziny a wyjmiemy piękną
i nasyconą.

2 komentarze:

  1. czy to nie jest po prostu chłodnik litewski? Botwinka - ciepła, chłodnik - chłodny.

    OdpowiedzUsuń
  2. ha zawsze się zastanawiałam jaka jest różnica między chłodnikiem a botwinką! :)
    podejrzewałam, że to różne, regionalnie zdeterminowane, nazwy tej samej rzeczy
    ale rozróżnienie ciepłe zimne mnie przekonuje:))

    OdpowiedzUsuń