środa, 18 maja 2011

A teraz oś z zupełnie innej puszki

Najpierw parzymy kawę. Jeśli pijamy neskę cała historia może być nieco skomplikowana. Kiedy kawa już wypita do fusów dolewamy łyżkę oliwy z oliwek
i genialny peeling gotowy.
Stosujemy na całe ciało a jeśli kawa była drobno mielona to również na twarz.
Po takim zabiegu skóra jest gładka i pięknie pachnie kawą.

Smacznego:))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz